sobota, 22 października 2022

Zagrzeb: Vidimo se!

To już koniec naszego pobytu w Chorwacji. Zagrzeb pożegnałyśmy wraz ze wschodem słońca na lokalnym lotnisku. Przed nami wieloetapowa podróż do Olsztyna. Przywozimy ze sobą nie tylko pamiątki oraz materiały i prezenty od chorwackich bibliotekarzy, ale także nowe doświadczenia, inspiracje, pomysły czy kontakty do koleżanek i kolegów z tej części Europy.

Wschód słońca nad lotnikiem w Zagrzebiu


Nasz pobyt był bogaty w merytorykę, ale też poznawanie kultury i zwyczajów kraju, który gościł nas przez ostatnie dni. Wracamy zmęczone, ale szczęśliwe. Nie możemy się się doczekać, aż podzielimy się wrażeniami z naszymi współpracownikami.

Trasa Olsztyn-Zagrzeb - około 1000 km


Kto wie, może następnym razem to my będziemy gościć u siebie chorwackich bibliotekarzy?:)
Vidimo se w Olsztynie!

Podróż w chmurach


piątek, 21 października 2022

Zagreb: Kierunek - Rijeka

W piątek wyruszyłyśmy na południowy zachód od stolicy. Naszym celem była Rijeka - miasto, które odwiedziła we wrześniu, również w ramach projektu Erasmus+, nasza koleżanka z biblioteki. Po jej rekomendacji skontaktowałyśmy się z dyrektorem biblioteki w Rijece - Niko - który serdecznie zareagowal na naszą wiadomość i zaprosił nas w odwiedziny.

Biblioteka w Rijece finalizuje obecnie projekt w ramach programu Erasmus+, który rozpoczęła w 2019 roku, a którego realizacja zostala wydłużona przez wybuch pandemii. Projekt ten zakłada wzmocnienie czytelnictwa osób starszych przy wykorzystaniu nowych technologii.

Aby móc to zrealizować, bibliotekarze musieli rozwinąć swoje kompetencje w tym zakresie, przygotować się do prowadzenia zajęć z osobami 60+, tak aby zaproponowana oferta dla dorosłych odpowiadała realnym potrzebom lokalnej społeczności.

W ramach planowanych działań i warsztatów uczestnicy zajęć edukacyjnych, warsztatów nauczą się m.in. jak korzystać z e-booków czy jak założyć i prowadzić bloga internetowego. Ważna jest ich aktywizacja w przestrzeni cyfrowej, pokazanie im możliwości Internetu, ale też bezpiecznych sposobów korzystania z niego. Partnerami biblioteki w projekcie są instytucje zarówno z Chorwacji, jak i z zagranicy (jedna z nich to również biblioteka).

Obecnie trwa budowa nowej siedziby dla instytucji, do której przeniesiona będzie główna biblioteki Rijeki. Już teraz bibliotekarze pracują nad planowaniem wzbogaconej i rozbudowanej oferty dla wszystkich grup użytkowników - nowa siedziba będzie kilka razy większa od poprzedniej!

Biblioteka w Children's House

Obok powstającego budynku działa też instytucja o nazwie Children's House, która jest współadministrowana przez bibliotekę. Jej ideą było połączenie ofert kilku instytucji z Rijeki i zaoferowanie dzięki temu różnorodnych, ciekawych usług. Do ChH przychodzą dzieci i młodzież wspólnie z dorosłymi - rodzicami, opiekunami, nauczycielami. Szczególnie w soboty organizowane są aktywności dla całych rodzin. 


Widoki że zwiedzania Rijeki


Po zwiedzaniu biblioteki i rozmowie z jej pracownikami - Christianem i Christiną:) - cieszyłyśmy się widokami na wybrzeżu i wybornymi lodami podczas naszego ostatniego wieczoru w Chorwacji.

Zagrzeb: Past and the Future

Nasz ostatni dzień w NSK rozpoczęłyśmy spotkaniem z Mariną, która kieruje Chorwackim Instytutem Bibliotekoznawstwa. Jako pracownik biblioteki narodowej zajmuje się m.in. ochroną dziedzictwa narodowego w Chorwacji. Opowiedziała nam m.in. o kolekcjach zbiorów specjalnych, unikalnych materiałach w zbiorach NSK oraz przepisach prawnych chroniących materialne dziedzictwo. Przeprowadziła nas przez proces zapewnienia ochrony prawnej zabytkowym materiałom i - jak sama mówi - była już nawet kilka razy proszona przez policję o identyfikację i potwierdzenie autentyczności rzadkich, zabytkowych zbiorów, które ze względu na swoją ogromną wartość finansową trafiały na czarny rynek.

Kolekcja najcenniejszych zbiorów piśmienniczych, które NSK gromadzi od XVII wieku, nosi nazwę Croatica.


Drukarki 3D - Digital Laboratory

Z kolei Dunja, która jest konsultantem NSK ds. bibliotek publicznych, opowiedziała nam o współpracy z bibliotekarzami. Chorwacka sieć bibliotek publicznych jest znacznie  mniejsza od polskiej: zawiera w sobie prawie 200 bibliotek głównych i ponad 100 filii. Ciekawe jest, że po nowelizacji prawa bibliotecznego w 2019 roku zwiększyła się liczba bibliobusów, dzięki którym coraz większa liczba mieszkańców może wypożyczać książki, szczególnie jeśli w ich okolicy nie ma dostępu do stacjonarnej bibliotek. 

Bibliotekarstwo w Chorwacji jest bardzo ustandaryzowane, zarówno ze względu na regulacje międzynarodowe, jak i te krajowe. Same zbieranie statystyk z bibliotek publicznych jest scentralizowane - jako jedyna zbiera je biblioteka narodowa, aby na ich podstawie tworzyć tabele statystyczne i opisowe analizy. 


Studio do nagrywania podcastów - Digital Laboratory


Na koniec naszej wizyty w NSK miałyśmy okazję zobaczyć Digital Laboratory, po którym  oprowadzała nas Sanja. Ta warsztatowa przestrzeń jest stworzona z myślą o edukacji dorosłych oraz młodzieży, aby zapoznawać ich z nowymi technologiami. Podczas grupowych i indywidualnych zajęć mogą korzystać m.in. z komputerów, drukarek 3D czy interaktywnych tablic. Dysponują również profesjonalnym studio do nagrywania podcastów wyposażonym w niezbędny sprzęt do rejestrowania i edycji nagrań. Jest ono używane do tworzenia bibliotecznego podcastu, a także wynajmowane przez zewnętrznych partnerów.

W jednym miejscu zebrano sprzęt pozyskany przez NSK w ramach różnych projektów. Większość usług oferowana jest za darmo, wyłącznie druk 3D wiąże się z symboliczną opłatą. 

Materiał do tworzenia wydruków 3D - Digital Laboratory


To był świetny punkt na zakończenie naszej wizyty w NSK, ponieważ pokazuje, jak umiejętnie łączyć przyszłość z przeszłością - edukowanie w zakresie nowych technologii oraz opiekę nad narodowym dziedzictwem.

czwartek, 20 października 2022

Zagrzeb: Gradska knjižnica

Trzeci dzień naszej mobilności upłynął pod znakiem miejskich bibliotek w Zagrzebiu. Do południa udało nam się odwiedzić dwie z nich: bibliotekę główną i filię im. Augusta Cesarca. To, co je różniło już na pierwszy rzut oka, to zupełnie różne lokalizacje. Pierwsza z nich mieści się w starym budynku przy dworcu kolejowym, jednak już teraz tworzone są plany budowy nowej siedziby dla tej biblioteki - o dofinansowanie na ten cel stara się miasto Zagrzeb. Druga z kolei jest tak trudna do znalezienia, że eskortowała nas do niej Aleksandra, kierowniczka filii. Budynek, w którym ma swoją siedzibę ta filia, otaczają stragany i lokalni wystawcy, którzy codziennie wystawiają się na tamtejszym targu.

 

Widok z okna biblioteki głównej 

Użytkownicy zagrzebskich bibliotek mogą korzystać z dwóch aplikacji: ZaKi Books i eZaKi. ZaKi Books to pierwsza chorwacka aplikacja mobilna do wypożyczania e-booków zintegrowana z systemem bibliotecznym Zaki. Użytkownicy KGZ wypożyczą e-książki posługując się numerem dowodu osobistego i PIN-em. Z kolei w aplikacji eZaKi, dostępnej zarówno w wersji online, jak i mobilnej, mogą zarejestrować się, płacić kartami bankowymi, korzystać z cyfrowej karty, sprawdzać stan wypożyczeń i rezerwacji.

Wypożyczalnia w bibliotece głównej

Wszystkie grupy wiekowe mieszkańców, w tym osoby dorosłe, mogą korzystać z szerokiej oferty aktywności oferowanych przez Miejską Bibliotekę w Zagrzebiu. Poszczególne filie realizują szereg projektów edukacyjnych, m.in. Green Library for Green Zagreb, 65+, STEM.

Sztandarowym projektem zagrzebskich placówek prowadzonym od 2017 roku jest "Green Library for Green Zagreb". Ma on na celu przede wszystkim edukowanie społeczeństwa w zakresie ekologii i ochrony środowiska, a także uświadamianie mu, jak dbać o nie na co dzień. Mieszkańcy mogą dzięki niemu brać udział m.in. w edukacyjnych spotkaniach i warsztatach oraz wykładach, pokazach filmów dokumentalnych, wystawach, wydarzeniach w przestrzeniach publicznych, a także korzystać ze zbiorów o tej tematyce kupowanych w ramach projektu. W działanie zaangażowana jest mniej więcej połowa zagrzebskich placówek.


Self check dla czytelników

Ważnym projektem przeciwdziałającym wykluczeniu osób starszych jest natomiast 65+. Dzięki niemu seniorzy kreatywnie i aktywnie spędzają czas poprzez np. uczestnictwo w warszatatch edukacyjnych, ćwiczeniach ruchowych (przed pandemią), lekcjach języków obcych, wykładach i innych wydarzeniach kulturalnych. Program jest współfinansowany przez miasto Zagrzeb.

Po powrocie do NSK poznałyśmy Ivo i Sonję, którzy opowiedzieli nam o pracy w Centrum Informacji we wszystkich jej aspektach - od udzielania podstawowych wskazówek dotyczących pracy biblioteki aż po wyszukiwanie archiwalnych materiałów czytelnikom starającym się poznać przeszłość swojej rodziny. 

Nasz środowy program zamknęłyśmy z energiczną Gabrielą i jej zespołem z działu zajmującego się restaurowaniem i konserwacją zbiorów. Zobaczyłyśmy różne etapy przywracania świetności starym drukom, ale też sposoby ochrony materiałów bibliotecznych oraz popularyzowania narodowego dziedzictwa (wystawa z hologramami musiała robić wrażenie!). Miałyśmy rzadką okazję być w miejscach dostępnych tylko dla pracowników NSK. 


Prace nad digitalizacją i konserwacją zabytkowych zbiorów


Z niezapomnianymi wrażeniami po wycieczce do przeszłości ruszyłyśmy na dalsze zwiedzanie Zagrzebia:)

środa, 19 października 2022

Zagrzeb: content is the key!

Drugiego dnia w NSK przejął nas dział PR i marketingu. 

Na samym początku spotkałyśmy się z Draganą i Dagmar, które pokazały nam m.in. aktualną stronę WWW i opowiedziały o planach stworzenia nowej witryny dla instytucji.

Ciekawostką jest, że aby maksymalnie ułatwić użytkownikom korzystanie z biblioteki, pracownicy NSK stworzyli też aplikację Smart Library, która pomaga odnaleźć się w labiryncie korytarzy rozlokowanych na kilku piętrach.

Prezentacja strony WWW NSK

Praca działu to także organizacja działań promocyjnych całej instytucji - wymaga ona więc sprawnej koordynacji w tak dużej bibliotece. Nasze koleżanki pokazały nam swój sposób na sprawne zarządzanie czasem i zasobami ludzkimi, m.in. poprzez spotkania zespołu i tworzenie harmonogramu prac, które ostatecznie przybierają formę elektronicznego kalendarza.

Przemyślane działania promocyjne to także profilowanie treści pod kątem odbiorcy - Dagmar jako tłumaczka zatrudniona w NSK przygotowuje tłumaczenia wybranych treści promujących wydarzenia biblioteki na język angielski.

Następnie rozmawiałyśmy ze specjalistami od PR i organizacji wydarzeń - zarówno Nela, jak i Ante są z wykształcenia dziennikarzami. Do ich głównych zadań należą m.in. kontakty z mediami, tworzenie informacji prasowych, a także przygotowywanie pracowników NSK do wystąpień przed kamerami. Mają ręce pelne roboty - ich kalendarz wydarzeń i imprez jest bardzo napięty, tym bardziej że atrakcyjne przestrzenie NSK są często wykorzystywane i wynajmowane przez zewnętrzne instytucje, w tym przedstawicieli rządu.

Monografia NSK 1607-2007

Biblioteka narodowo-uniwersytecka prowadzi także działalność wydawniczą. Nasi koledzy i koleżanki pracują nad publikacjami wydawanymi przez instytucję - katalogami, monografiami, czasopismami, pracami naukowymi itd. Część z nich jest dostępna również w formie cyfrowej. Do zadań Neli i Ante należy również koordynowanie wystaw, które prezentowane są nie tylko w siedzibie biblioteki i w innych miejscach w Chorwacji, lecz także za granicą.

Czas wolny postawiłyśmy wykorzystać na wizytę w jednym z zagrzebskich muzeów oraz zwiedzanie charakterystycznych miejsc stolicy - spacer w tak piękną pogodę to była sama przyjemność!

Kościół św. Marka w Zagrzebiu

Widoki z zagrzebskiej starówki


wtorek, 18 października 2022

Zagrzeb: Dobro jutro!

Poniedziałkowy poranek oznaczał dla nas jedno - start naszej wizytacji w Narodowej i Uniwersyteckiej Bibliotece w Zagrzebiu. Uzbrojone w Google maps ruszyłyśmy przez miasto w kierunku jego nowszych dzielnic, by punkt 9:30 stanąć w progach książnicy.  

Po małych kłopotach lokalizacyjnych znalazłyśmy się z naszą opiekunką Antoniją. W końcu mogłyśmy zobaczyć osobę, z którą kontaktowałyśmy się we wszystkich sprawach dotyczących organizacji naszej mobilności w Zagrzebiu.

Budynek NSK w Zagrzebiu

Po krótkiej prezentacji i informacjach organizacyjnych przyszedł czas na zwiedzanie biblioteki. Nie udało nam się oczywiście dotrzeć do każdego miejsca i działu, a zobaczenie głównych sal dostępnych dla użytkowników i tak zajęło nam jakieś dwie godziny.

Budynek, w którym mieści się NSK, jest monumentalny - został wybudowany specjalnie na potrzeby biblioteki. Pracuje w nim ponad 300 osób i mieści w sobie około 3 mln zbiorów. Jako że instytucja pełni rolę zarówno biblioteki narodowej, jak i uniwersyteckiej, zbiory dostępne są na miejscu (część w z nich w formie elektronicznej).


Biblioteczne wnętrza


NSK posiada również 4 kolekcje zbiorów specjalnych - miałyśmy przyjemność odwiedzić jedną z nich, tj. kolekcję grafik. Oglądałyśmy nie tylko unikalne zbiory autorstwa Picassa, Rembrandta czy uznanych chorwackich twórców, ale także grafiki z polskim akcentem - specjalnie dla nas przygotowano pocztówki z Krakowa i Warszawy, które znajdują się w bibliotecznych zasobach. 

Warszawska pocztówka ze zbiorów NSK

Dzieło Rembrandta ze zbiorów NSK


Ana-Marija, która była naszym przewodnikiem po bibliotecznych zakamarkach (łatwo zgubić się w tym labiryncie!), posiada imponującą wiedzę historyczną, więc przeszłość samej biblioteki została zaprezentowana też w innych, pozabibliotecznych kontekstach.

Z perspektywy naszej instytucji ciekawa była prezentacja Centrum Ustawicznej Edukacji dla Bibliotekarzy, które zapewnia doskonalenie zawodowe dla pracowników wszystkich typów bibliotek z całej Chorwacji.

Nasz pierwszy dzień mobilności w bibliotece zakończyłyśmy bardzo miłym akcentem - wspólna kawa, na którą zaprosiły nas Antonija i Marta, była przedłużeniem naszych rozmów o podobieństwach i różnicach w bibliotecznej pracy, wyzwaniach, które na nas czekają i wielu innych rzeczach (niekoniecznie zawodowych ;) )



niedziela, 16 października 2022

Zagrzeb: Journey begins

Sierpień był dla nas miesiącem planów - nie tylko tych urlopowych, ale też zawodowych. Szczęśliwie zaproponowano nam wyjazd w ramach programu Erasmus+. Stanęłyśmy przed wyborem - kurs zorganizowany czy job shadowing w zagranicznej bibliotece. Zapadła decyzja, że tym razem chętnie podpatrzymy pracę kolegów i koleżanek z innej instytucji, ponieważ miałyśmy już okazję uczestniczyć w kursie. 

Po rozmowach i dyskusjach wybór padł na chorwacką placówkę - Narodowo-Uniwersytecką Bibliotekę w Zagrzebiu. Pierwszy strzał i mamy to. Jej pracownicy bardzo otwarcie zareagowali na naszą propozycję współpracy i oto niespełna 3 miesiące później piszemy te słowa z chorwackiej stolicy. Podróż do niej była długa i dość wyczerpująca, ponieważ przypadła na czas, który zazwyczaj spędzamy w łóżku, smacznie śpiąc pod kołderką  ;). 

Zmęczone i śpiące, ale równie szczęśliwe i ciekawe zawitałyśmy do Zagrzebia w niedzielny poranek. Miasto spowijała mleczna mgła, ale na szczęście z każdą kolejną godziną ustępowała południowemu słońcu. Mimo trudów podróży, doładowane dobrą energią, ruszyłyśmy w miasto. Już pierwszego dnia Zagrzeb pokazał się nam od jednej ze swoich najlepszych stron - jego mieszkańcy na każdym kroku okazywali nam życzliwość i chęć pomocy, nawet jeśli niektórzy z nich nie znali angielskiego. Czasem najlepszym sposobem komunikacji okazuje się uśmiech i wyciągnięta do drugiej osoby pomocna dłoń. 

Jednym z pierwszy miejsc, które odwiedziłyśmy, było Muzeum Techniki im. Nikoli Tesli. To miejsce prezentuje ciekawe ekspozycje z różnych dziedzin nauki czy życia codziennego, z których jedna z najważniejszych poświęcona jest pamięci genialnego wynalazcy. Nie zabrakło nas też na zalanym październikowym słońcem słynnym placu z pomnikiem bana Josipa Jelačicia. Był to początek niezwykłego spaceru po najstarszej części miasta. Zwiedzaniu towarzyszyło oczywiście poznawanie smaków chorwackiej kuchni. Z pełnymi brzuszkami oczekujemy poniedziałku i nowych wyzwań. 


Poranna mgła na lotnisku im. Franja Tuđmana


Genialny Tesla przy pracy


Jeden z eksponatów w Muzeum Techniki 


Pomnik Josipa Jelačicia


Zagrzeb w miniaturze


sobota, 15 października 2022

Bari 15.10.2022

Dzwony kościoła św. Anny obudziły mnie jak zwykle o 7:00 rano. W barze czekał  barista z kawą i rogalikiem. Codzienny rytuał. Tylko potem wszystko potoczyło się inaczej. Zamiast do biblioteki, wróciłam po bagaż i poszłam nad morze, bo od rana było słonecznie i bardzo ciepło. Obok teatru na wodzie jest targ rybny, gdzie można zjeść świeżutkie  frutti di mare prosto od rybaka lub zakupić ryby do domu. Miałam ochotę na jeże morskie, ale stan sanitarny tego miejsca nie spełniał moich wymagań. W pojemnikach kąpały się ośmiornice. Ktoś dzisiaj przygotuje wspaniałe danie. Wszędzie pachniało świeżym połowem. 

Po drodze z hotelu do stacji kolejowej krajobraz miejski zmieniał się z minuty na minutę. Prawdziwy turysta idzie z walizką na piechotę, trzymając w ręku telefon z otwartą mapą. To stały widok. Ja bez mapy, bo po tygodniu w Bari to byłby wstyd, ale za to udokumentowałam ową różnorodność jednego miasta na przestrzeni 1,6 km.


 

Przykro opuszczać starówkę....


Przyglądałam się licznym kapliczkom umocowanym do posesjach. 
Czasem co dom to kapliczka z różnymi świętymi, ale dominował San Nicola



Łodzie na brzegu, a na targu rybnym gwarno tam, gdzie były stoły smakoszy


Na białym stole jeżowce już przekrojone gotowe do konsumpcji, z prawej mule, mątwy i inne "frutti", ale nie zmam wszystkich nazw

 

Miałam trochę czasu na kontemplację absolutnego piękna


 

Bibliotekarze mówią tytułami książek: "Dom Gucci", "Diabeł ubiera się u Prady"

Bari i Warszawa. Porozmawiamy o pogodzie? Nieee!


                                                                                                        Alicja zapytała:
                                                                                                       - Czy to był tylko sen?

piątek, 14 października 2022

 

Bari, 14.10.2022
Ta data oznacza ostatni dzień w Biblioteca De Gemmis w Bari. Szkoda. Było miło, interesująco, twórczo i chociaż bardzo inaczej, to przede wszystkim w pracy z dziećmi odnalazłam wiele podobieństw, a nawet identycznych pomysłów. 
Przestrzeń biblioteki jest imponująca. Dużo starych plakatów na ścianach, portretów i pięknych dekoracji. To oraz nowocześnie wyposażone sale budują atmosferę biblioteki zwróconej ku przyszłości, ale dobrze osadzonej w swojej historii. Czuje się harmonię otoczenia z tym, co w zadaniach tej biblioteki jest najważniejsze - praca na rzecz pozyskania, gromadzenia i udostępniania wszelkich materiałów dotyczących regionu. Codziennie widywałam użytkowników korzystających z dżs-owych "manuskryptów" jak o ręcznie zapisanych współczesnych dokumentach mówią Włosi😀
Ostatni dzień przeznaczony był na przeglądanie dokumentacji prowadzonych wydarzeń kulturalnych. Natknęłam się na ciekawie brzmiący tytuł "Tu non conosci il Sud" - "Ty nie znasz południa " (Włoch).  Dopytałam o szczegóły i wiem, co opracuję w ramach realizacji projektu odnośnie edukacji dorosłych. 
Dottoressa Federica wraz z całą załogą podarowali mi śliczne upominki i zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcia. Wspólnie zjedliśmy focaccię z najlepszej piekarni Santa Rita i to był również czas na wymianę doświadczeń, bo po raz pierwszy wszyscy spotkaliśmy się w jednej sali podczas przerwy obiadowej.
Po opuszczeniu biblioteki natknęłam się na wiekowe "logo" Karmelitów Bosych. I tu moja przygoda z biblioteką w Bari dobiegła końca.



Pomysł z 2017 roku. Cykl spotkań przedstawiający region w różnych aspektach. Spotkania odbywały się latem na tarasie na dachu. Nie wiem, czy zdążę zbudować podobny?😁

Kalendarz pełen wydarzeń


W bardzo miłej atmosferze upłynął tydzień, ale zbyt szybko!



Św. Mikołaj w biało-czerwonych barwach. To kolory Bari


Pomo - symbol szczęścia i dobrobytu


W holu w tym miejscu poznałam ekipę i w tym samym były ostatnie "bacini"


Herb nad głównym wejściem wypatrzyłam ostatniego dnia. Na pożegnanie


 


Na pożegnanie gościnnego miasta wybrałam się na ostatni spacer wzdłuż morza.
 A na deser Pinakoteka




Przed Pinakoteką                                       i w środku 


 

Nie umiałam od nich odejść. XVw.       A kto nie lubi podszeptów amora?


                                                                     O tym, co Alicja zobaczyła po drugiej stronie lustra,
                                                            
                                                         opowiedziała Alicja