poniedziałek, 5 września 2022

Porto: wystawy, wystawy, wystawy

 Poniedziałek upłynął mi pod znakiem pierwszego dnia job shadowingu, a więc poznania ESAD.

Escola Superior de Artes e Design de Matosinhos to prywatna uczelnia założona w 1989 roku. Powstała ona w wyniku zapotrzebowania na kształcenie młodych artystów w oparciu o trzy filary: edukację, doskonalenie oraz innowacje. Ważnymi tutaj są kreatywność oraz twórczość. Sama instytucja zajmuje kilka budynków w miejscowości Matosinhos, a dziś odwiedziłam główną siedzibę oraz House of Design. 

Z racji tego, że ESAD to uczelnia, to znajduje się tu specjalny dział zajmujący się Erasmusem i współpracują aż z dziewięcioma placówkami w Polsce, m.in. ze słynną łódzką filmówką. Antonino Jorge, który jest moim opiekunem, osobiście oprowadził mnie po szkole. W budynku znajduje się gabinet pomocy psychologicznej, sklep plastyczny dla studentów, punkt z drukiem wielkoformatowym, stołówka, biblioteka i mnóstwo sal.



Studenci uczą się tu designu, ilustracji, fotografii czy projektowania ubrań. Oprócz normalnych kierunków uczelnia organizuje także kursy artystyczne. Każdy przedmiot posiada swoją własną salę, którą wykładowcy mogą przygotować według własnych potrzeb. Wszystkie pomieszczenia są wytłumione specjalnymi płytami oraz posiadają specjalne rolety na oknach, by uchronić od słońca. 


Za budynkiem znajduje się małe audytorium, instalacje oraz mała galeria sztuki. Ale to nie jest tak, że w środku nic się nie dzieje. Wszędzie czuć sztukę!



ESAD jest bardzo ważny w Porto. Współpracuje z wieloma instytucjami oraz bierze czynny udział w życiu kulturalnym oraz społecznym. W ramach projektu studenci mieli zaprojektować plakaty na śmieciarki, wydrukować je samodzielnie, a później nakleić na samochody.

Antonino polecił mi udać się na wycieczkę do House of Design, galerii sztuki, w której była wystawa zawierające prace studentów. Galeria znajduje się pod schodami budynku i jest bardzo duża. Sama wystawa to "Portugal Pop. A Moda Em Portuges 1970-2020" czyli pokaz portugalskiej mody i biżuterii. I było na co popatrzeć! Oryginalne stroje, kapelusze, buty, do tego często fragmenty koncertów lub teledysków, bo przecież niektóre kostiumy były ubierane przez największych muzyków, pozwoliły mi przenieść się w zupełnie inny świat.





W ramach swojej działalności odbywają się tu tematyczne "lekcje artystyczne" dla klas lub wycieczek dzieci, a opiekę nad tym sprawuje MUDE MODA- Museu do Design e da Moda.

Na koniec dnia piękny spacer uliczkami Matosinhos w stronę centrum Porto, a później...? Gdzie nogi poniosą!

Anna